Jak zaprezentować się przyszłemu pracodawcy: Różnice pomiędzy wersjami

Z Encyklopedia Zarządzania
m (cleanup bibliografii i rotten links)
m (cleanup bibliografii i rotten links)
 
(Nie pokazano 1 pośredniej wersji utworzonej przez tego samego użytkownika)
Linia 33: Linia 33:
==Bibliografia==
==Bibliografia==
<noautolinks>
<noautolinks>
* Piwowarczyk, J. (2006). ''Partycypacja pracownicza i jej klasyfikacja''. Zeszyty Naukowe/Akademia Ekonomiczna w Krakowie, (711), 63-75
* Piwowarczyk J. (2006), ''Partycypacja pracownicza i jej klasyfikacja'', Zeszyty Naukowe Akademii Ekonomicznej w Krakowie nr 711
* ŻŻXXXX Piwowarczyk, J., Manko.R.2: (2000), nr 6 s. 11-12
</noautolinks>
</noautolinks>



Aktualna wersja na dzień 22:14, 9 gru 2023

Stare polskie przysłowie powiada: "Jak Cię widzą, tak Cię piszą". W przysłowiu tym zawarta jest prawda o tym, że wygląd wywiera zasadniczy wpływ na rozmówcę i w ogóle na innego człowieka, który nas widzi. Swoim wyglądem tworzysz w jego świadomości opinię o sobie zwaną "pierwszym wrażeniem".

To wrażenie, zazwyczaj dość trwałe, ma zasadnicze znaczenie podczas wywiadu wstępnego do pracy (interview). Dlatego jeśli szukasz pracy, poniższe wskazówki mogą okazać się dla Ciebie użyteczne.

Z doświadczenia wynika, iż większość pracodawców zwraca uwagę na prezencję potencjalnego pracownika i traktuje ją jako jedno z kryteriów selekcji wstępnej. Kandydat do pracy winien więc postarać się o swój jak najlepszy wizerunek. Wizerunek ten naprawdę leży w jego interesie, gdyż od niego w znacznej mierze zależy, czy będzie przyjęty do pracy, czy nie.

Patrząc z punktu widzenia pracodawcy, wizerunek braci studenckiej daleki jest niestety od zadowalającego,. Studenci preferują raczej luźny i nieoficjalny styl ubierania się. Styl ten ma swoje źródło częściowo w modzie młodzieżowej, a częściowo w zwykłym niedbalstwie (żeby nie powiedzieć niechlujstwie).

  • trzeba zacząć dbać o siebie

Spójrz więc krytycznie w lustro. Czy widzisz w nim profesjonalistę? To naprawdę ważne w świecie biznesu, gdzie nikt nie powierzy odpowiedzialnej roli, zadania czy pieniędzy osobie nie wzbudzającej zaufania. Wiem, że z nawykami trudno zerwać. Na pocieszenie i dla zachęty powiem Ci, że nawet były prezydent USA Bill Clinton był hippisem. On też pewnie chodził ubrany jak "dzieci-kwiaty", a później, po studiach, rad nie rad, musiał założyć koszulę z kołnierzykiem i marynarkę. I chyba dobrze na tym wyszedł...

  • przywdziej nową skórę

Wskoczenie w garnitur czy elegancką garsonkę jest nieodwracalne. Już nigdy w pracy nie będziesz ubierał się byle jak. Ubiór na rozmowę kwalifikacyjną jest więc nie tylko jednorazowym "odstrzeleniem się", ale naprawdę założeniem na dobre "innej skóry". Wychodząc codziennie do pracy będziesz musiał się właściwie ubierać. Jest to wymóg obowiązujący w większości miejsc pracy, choćby w bankach czy na uczelniach. Chyba nie chciałbyś, aby Twój przyszły szef zwracał Ci uwagę na niestosowność Twojego ubioru? Istnieją co prawda zawody (np. informatycy), które charakteryzuje nieco swobodniejszy styl ubierania się, ale wynika to głównie ze specyfiki ich pracy, tzn. rzadkich kontaktów międzyludzkich. Komputerowi bowiem, przy którym spędzasz 8 godzin dziennie z krótkimi przerwami, nie musisz się podobać i nie musisz przypadać do gustu.

  • jak się ubrać

A teraz kilka uwag co do sugerowanego sposobu ubierania się. Aby dobrze wypaść w oczach przyszłego pracodawcy, najlepiej ubierz się tak, jak chodzą ubrani na co dzień jego pracownicy. Ich styl możesz określić np. na podstawie zdjęć ludzi w materiałach informacyjnych o danej firmie. Możesz się też ubrać tak, jak na egzamin na studiach.

Konkretyzując, dla mężczyzn najbardziej godny polecenia jest szary albo niebieski garnitur. Marynarka nie może wystawać dołem spod kurtki. Nie zakładaj też pod marynarkę golfa. Szczególnie w bankach nie jest to akceptowane. Zachowasz właściwą kolorystykę twojego stroju m.in. Wtedy, gdy zostawisz w szafie białe skarpetki. Z kolei szare skarpetki nie pasują do brązowych butów, a brązowe i zielone do czarnych. Bardzo ważnym elementem męskiego stroju jest krawat. Nie zakładaj na rozmowę kwalifikacyjną krawata ze słoniami albo myszkami, to naprawdę nie wygląda poważnie. Skafandry, dżinsy i stroje sportowe zostaw sobie na wolne popołudnie. Niektórzy studenci uwielbiają nosić plecaczki. Niestety, do garnituru plecak zdecydowanie nie pasuje, podobnie jak siatka-reklamówka. Jeśli musisz wziąć trochę materiałów na piśmie, (a zazwyczaj tak jest), to pożycz albo kup elegancką teczkę-aktówkę. Jeśli nosisz długie włosy, to najlepiej dobrze je umyj i zepnij. Jeżeli marzysz o pracy w banku czy w konsultingu, to lepiej je od razu skróć.

Dziewczynom można odradzić ostry makijaż, mieniący się lakier da paznokciach, krótką spódnicę i w ogóle wyzywający strój. Najbardziej stosowanym strojem biznesowym dla kobiet jest kostium dwuczęściowy w stonowanych barwach, ze średniej długości spódnicą lub spodniami z materiału. Odpadają: dżinsy, suknie wieczorowe i letnie sukienki odkrywające ramiona. Dziewczyny szczególną uwagę niech zwrócą na buty. Jeśli ich podeszwy i obcasy za głośno stukają, lepiej je pozostawić w domu. W biurowcach są błyszczące i twarde podłogi, po których dźwięk kroków będzie się niósł daleko. Nie jest to mile widziane.

Rzeczami, na które pracodawcy zwracają uwagę, są dodatki do stroju kandydata do pracy. Zadbaj więc m.in. o gustowne okulary, zegarek czy długopis. Nie używaj zbyt intensywnego dezodorantu, ale nie zapomnij o czymś takim. Interview to naprawdę dość stresujące przeżycie.

  • zachowuj się

Gdy idziesz na rozmowę kwalifikacyjną, zawsze pamiętaj, że jesteś na nowym, obcym i nieznanym terytorium. Nie wpadaj na rozmowę w ostatnim momencie, a tym bardziej nie spóźniaj się. Nie możesz być też zbyt wcześnie. Najlepiej przyjdź na kilka minut przed umówioną godziną. Zdążysz jeszcze wtedy wstąpić do toalety, gdzie ostatni raz spojrzysz w lustro, poprawisz włosy, które pod czapką mogły się nieładnie ułożyć, oczyścisz do połysku buty, umyjesz ręce, itp.

Przywitanie też jest ważne. Umiej podawać rękę rozmówcy patrząc w jego oczy, a nie gdzieś w bok, czy w dół. Nie uśmiechaj się na siłę. Twoje zdenerwowane oczy mogą Cię łatwo zdradzić. Na wskazanym miejscu usiądź prosto i wygodnie. Możesz poprosić o szklankę wody do picia. Uważaj, aby ze zdenerwowania nie wyleciały Ci z teczki na podłogę dokumenty, które przyniosłeś na spotkanie z pracodawcą.

Pracuj nad swoimi odruchami. Nie strzelaj palcami ani długopisem w trakcie rozmowy. W pokojach rozmów są niekiedy obecni psychologowie-obserwatorzy. Nie uczestniczą oni z reguły w wywiadzie. Mogą oni też obserwować Cię przy użyciu kamery lub tzw. weneckiego lustra. Tak więc kontroluj swoje zachowania przez cały czas spotkania.

To zaledwie garść rad. Gdzie mógłbyś się czegoś więcej dowiedzieć na temat poszukiwania pracy i prowadzenia rozmów kwalifikacyjnych? Jest kilka godnych polecenia sposobów i źródeł informacji. Należą do nich: wizyta u wizażystki, szkolenia z zakresu autoprezentacji (płatne), warsztaty poszukiwania pracy odbywające się często w trakcie Dni Kariery (bezpłatne), oraz lektura książek z dziedziny psychologii biznesu. Swobodę i pewność siebie można wyćwiczyć, a więc ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. Powodzenia!


Jak zaprezentować się przyszłemu pracodawcyartykuły polecane
LemingRezydent turystycznyZdarzyło się w firmieŻyciorysAutoprezentacjaDokumenty aplikacyjneAktywne słuchanieCo warto wiedzieć o pracodawcyDoradca zawodowy

Bibliografia

  • Piwowarczyk J. (2006), Partycypacja pracownicza i jej klasyfikacja, Zeszyty Naukowe Akademii Ekonomicznej w Krakowie nr 711


Autor: Jarosław Piwowarczyk