Józef Zieliński: Różnice pomiędzy wersjami
m (Czyszczenie tekstu) |
m (Czyszczenie tekstu) |
||
Linia 22: | Linia 22: | ||
Wśród swoich publikacji były również takie, które dotyczyły odpowiednich wymagań ustawienia oświetlenia, natężenia hałasu, odpowiedniej temperatury, czy nawet powietrza w miejscu pracy. Zauważył, ze podczas pracy nie zawsze, usunięcie ruchów zbędnych, poprawi [[jakość pracy]], gdyż mogą wtedy wystąpić inne czynniki jak, znużenie [[pracownik]]a, co w rezultacie prowadzi do obniżenie [[Efektywność|efektywności]] pracy. Co w zasadzie było pewnego rodzaju krytyką szkoły [[Frederick Winslow Taylor|F.W. Taylora]]. Udowodnił to przytaczając obserwacje zrealizowaną przez Haughtona angielskiego fizjologa, który to obserwował rybaczki idące z jednego punktu do drugiego, które zawsze wybierały drogę krętą zamiast prostej i krótszej. Okazało się że droga po której wędrowały rybaczki była raz piaszczysta a raz twarda i idąc zygzakiem rybaczki się mniej męczyły i pomimo dłuższej drogi docierały na miejsce szybciej. | Wśród swoich publikacji były również takie, które dotyczyły odpowiednich wymagań ustawienia oświetlenia, natężenia hałasu, odpowiedniej temperatury, czy nawet powietrza w miejscu pracy. Zauważył, ze podczas pracy nie zawsze, usunięcie ruchów zbędnych, poprawi [[jakość pracy]], gdyż mogą wtedy wystąpić inne czynniki jak, znużenie [[pracownik]]a, co w rezultacie prowadzi do obniżenie [[Efektywność|efektywności]] pracy. Co w zasadzie było pewnego rodzaju krytyką szkoły [[Frederick Winslow Taylor|F.W. Taylora]]. Udowodnił to przytaczając obserwacje zrealizowaną przez Haughtona angielskiego fizjologa, który to obserwował rybaczki idące z jednego punktu do drugiego, które zawsze wybierały drogę krętą zamiast prostej i krótszej. Okazało się że droga po której wędrowały rybaczki była raz piaszczysta a raz twarda i idąc zygzakiem rybaczki się mniej męczyły i pomimo dłuższej drogi docierały na miejsce szybciej. | ||
Zieliński za swoje credo uważał słowa "Przy każdej pracy musimy wciąż śledzić i stosować postępy techniki, lecz jednocześnie musimy baczyć, ażeby siły fizyczne, umysłowe i moralne [[pracownik]]ów były należycie wykorzystane, powinniśmy czuwać nad nimi, nad ich normalnym rozwojem. | Zieliński za swoje credo uważał słowa "Przy każdej pracy musimy wciąż śledzić i stosować postępy techniki, lecz jednocześnie musimy baczyć, ażeby siły fizyczne, umysłowe i moralne [[pracownik]]ów były należycie wykorzystane, powinniśmy czuwać nad nimi, nad ich normalnym rozwojem". [Zieliński 1929, s 9-10]. | ||
<google>ban728t</google> | <google>ban728t</google> | ||
Wersja z 14:46, 2 lis 2023
Józef Zieliński |
---|
Polecane artykuły |
Józef Zieliński urodził się w 1861 roku w Piotrkowie. W 1878 r. ukończył gimnazjum, i wstąpił na wydział lekarski Uniwersytetu Warszawskiego. Za udział w manifestacji studenckiej został wydalony z uczelni. W celu ukończenia studiów w 1888 roku razem z rodziną wyjechał do Paryża. Ukończył je w 1894 roku otrzymując tytuł doktora medycyny i rozpoczął praktykę lekarską. Dwa lata po powrocie do ojczyzny w 1924 roku awansował na stanowisko doradcy w ministerstwie pracy.
Już od czasów studiów Józefa Zielińskiego interesowała tematykahigieny pracy. Świadczy o tym chociażby wydana przez niego broszura "Co robić żeby być zdrowym i długo żyć". W latach 1898-1905 opublikował około 235 stron broszur z tej właśnie dziedziny.
Publikacje. Od 1920 r. Współpracował z komisją powołaną przez Międzynarodowe Biuro Pracy w Genewie zajmując się min. opracowywaniem a przede wszystkim opiniowaniem materiałów przeznaczonych do Encyklopedie d'hygiene du travail.
Wśród swoich publikacji były również takie, które dotyczyły odpowiednich wymagań ustawienia oświetlenia, natężenia hałasu, odpowiedniej temperatury, czy nawet powietrza w miejscu pracy. Zauważył, ze podczas pracy nie zawsze, usunięcie ruchów zbędnych, poprawi jakość pracy, gdyż mogą wtedy wystąpić inne czynniki jak, znużenie pracownika, co w rezultacie prowadzi do obniżenie efektywności pracy. Co w zasadzie było pewnego rodzaju krytyką szkoły F.W. Taylora. Udowodnił to przytaczając obserwacje zrealizowaną przez Haughtona angielskiego fizjologa, który to obserwował rybaczki idące z jednego punktu do drugiego, które zawsze wybierały drogę krętą zamiast prostej i krótszej. Okazało się że droga po której wędrowały rybaczki była raz piaszczysta a raz twarda i idąc zygzakiem rybaczki się mniej męczyły i pomimo dłuższej drogi docierały na miejsce szybciej.
Zieliński za swoje credo uważał słowa "Przy każdej pracy musimy wciąż śledzić i stosować postępy techniki, lecz jednocześnie musimy baczyć, ażeby siły fizyczne, umysłowe i moralne pracowników były należycie wykorzystane, powinniśmy czuwać nad nimi, nad ich normalnym rozwojem". [Zieliński 1929, s 9-10].
Badał również wydajność maksymalną, podając wyniki dotyczące rytmów optymalnych. Udowodnił, ze każdy człowiek ma swój rytm oraz, że różne osoby przystosowują się w rózny sposób do danego rytmu.
Jeden z pierwszych polskich rzeczników humanizacji organizacji. Uważał, że każdy zawód powinien mieć swój drobiazgowy opis, które powinien być następnie umieszczony w chociażby centralnych związkach zawodowych, jednakże postulat ten nie przyjął się w społeczeństwie.
Bibliografia
- Martyniak Z., Historia myśli orgaznizatorskiej, wybitni autorzy z zakresu organizacji i zarządzania w pierwszej połowie XX wieku, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Krakowie 2002
- Martyniak Z., Prekursorzy nauki organizacji i zarządzania, Państwowe wydawnictwo ekonomiczne. Warszawa 1993
- Zieliński J., Higiena pracy, Instytut Gospodarstwa Społecznego, Warszawa 1929
Autor: Ewelina Durańska