Dematerializacja akcji: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 18: | Linia 18: | ||
==Zagrożenia i nieścisłości ustawy o dematerializacji akcji== | ==Zagrożenia i nieścisłości ustawy o dematerializacji akcji== | ||
Wprowadzenie ustawy o dematerializacji akcji w spółkach niepublicznych jest dużą zmianą dla systemu oraz dla funkcjonowania tych spółek. Cyfryzacja całego procesu jest wynikiem postępu technologicznego, który mimo wcześniej wspominanych celów i zalet niesie za sobą pewne zagrożenia i nieścisłości. | Wprowadzenie ustawy o dematerializacji akcji w spółkach niepublicznych jest dużą zmianą dla systemu oraz dla funkcjonowania tych spółek. Cyfryzacja całego procesu jest wynikiem postępu technologicznego, który mimo wcześniej wspominanych celów i zalet niesie za sobą pewne zagrożenia i nieścisłości. Pierwsza z nich dotyczy prowadzenia rejestru akcjonariuszy. Może on być prowadzony przez instytucję, która posiada do tego specjalne uprawnienia zgodne z art. 4 ust. 1 pkt 1 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Licencje na prowadzenie takiej działalności mają: domy maklerskie lub banki posiadające działalność maklerską, banki powiernicze, a także zagraniczne firmy inwestycyjne. Wymienione podmioty mają charakter prywatny, ale wraz z otrzymaniem odpowiedniego zezwolenia otrzymują w tym zakresie uprawnienia przypominające instytucje władzy publicznej. Stwarza to zagrożenie dla bezpieczeństwa obrotu akcjami, ponieważ jak wynika z kodeksu spółek handlowych podmioty te nie mają obowiązku sprawdzania zgodności dokumentów (uzasadniających wpis) z prawem. | ||
Pierwsza z nich dotyczy prowadzenia rejestru akcjonariuszy. Może być | |||
We wprowadzonej ustawie nie zostały także poruszone kwestie rozwiązywania sporów pomiędzy stronami związanymi z transakcją (np. między domem maklerskim, a nabywcą akcji), co może prowadzić do konieczności wnoszenia tak zwanego "powództwa o ustalenie" wiążącego się z kilkuletnim sporem sądowym w trakcie, którego potencjalny nabywca akcji nie może korzystać z jej uprawnień, a po zakończonym sporze mogą one nie mieć już żadnej wartości <ref>Węgierski M. 2021 [https://czasopisma.uwm.edu.pl/index.php/sp/article/view/6795/5329 ''Dematerializacja akcji spółek niepublicznych – ewolucja czy rewolucja?''] 483-494</ref>. | We wprowadzonej ustawie nie zostały także poruszone kwestie rozwiązywania sporów pomiędzy stronami związanymi z transakcją (np. między domem maklerskim, a nabywcą akcji), co może prowadzić do konieczności wnoszenia tak zwanego "powództwa o ustalenie" wiążącego się z kilkuletnim sporem sądowym w trakcie, którego potencjalny nabywca akcji nie może korzystać z jej uprawnień, a po zakończonym sporze mogą one nie mieć już żadnej wartości <ref>Węgierski M. 2021 [https://czasopisma.uwm.edu.pl/index.php/sp/article/view/6795/5329 ''Dematerializacja akcji spółek niepublicznych – ewolucja czy rewolucja?''] 483-494</ref>. |
Wersja z 01:49, 9 sty 2023
Dematerializacja akcji w Polsce została wprowadzona w ramach ustawy z dnia 30 sierpnia 2019 roku o zmianie ustawy kodeksu spółek handlowych. Zakładała ona zastąpienie materialnych dokumentów akcji spółek niepublicznych cyfrowym zapisem na odpowiednim (zgodnym z ustawą o obrocie papierów wartościowych) rachunku papierów wartościowych bądź w tak zwanym rejestrze akcjonariuszy.
Wprowadzona przez ustawodawcę dematerializacja akcji spółek niepublicznych dotyczy zarówno tych imiennych jak i okazicielskich. Zapisanie w systemie komputerowym przytoczonych rodzajów akcji sprawia, że różnica pomiędzy nimi nie jest już tak wyraźna. Ustawa wprowadziła również częściowe ujednolicenie przepisów dotyczących akcji imiennych i okazicielskich, a te które pozostały odrębne ze względu na cyfryzację zapisu utraciły swój doniosły charakter[1].
Wprowadzenie dematerializacji akcji w Polsce
Wdrożenie w Polsce ustawy o dematerializacji akcji z dnia 30 sierpnia 2019 roku pozwoliło w całości wprowadzić dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/849 z 20 maja 2015 roku, która ma na celu przeciwdziałanie takim procederom jak pranie brudnych pieniędzy za pośrednictwem systemu finansowego czy finansowe wspomaganie grup terrorystycznych.
W argumentacji zastosowanej nowelizacji podkreślano, że wcześniejsza forma akcji na okaziciela w spółkach niepublicznych nie dawała pełnej gwarancji rzetelnego przepływu informacji podatkowych o osobach posiadających ten rodzaj akcji. To sprawiało, że Polska była postrzegana jako "kraj wysokiego ryzyka", co zagrażało pozycji naszego kraju na arenie międzynarodowej. Przytoczone uzasadnienie ustawy miało rzeczywiste potwierdzenie w prawie czego skutkiem było uniemożliwienie identyfikacji osób posiadających akcje na okaziciela przez spółki niepubliczne.
W założeniu zaletami wprowadzenia dematerializacji akcji było między innymi:
- zwiększenie bezpieczeństwa obrotu akcjami oraz przypisanie do każdej akcji jasnych praw rzeczowych, których treść była od razu zapisywana w rejestrze akcjonariuszy
- poprawienie płynności obrotu akcji poprzez brak konieczności przenoszenia własności akcji
- wyeliminowanie niedogodności związanych z nieposiadaniem lub zniszczeniem dokumentu
- poprawienie przejrzystości struktury akcjonariuszy poprzez łatwiejszą ich identyfikację oraz zmniejszenie ilości sporów dotyczących zapisów w księdze akcjonariuszy
- wprowadzenie licznych uproszczeń w funkcjonowaniu instytucji chroniących dokumenty akcjonariuszy, a w niektórych przypadkach nawet ich likwidacja
Niezależnie od oczekiwanych zalet głównym celem wdrożenia ustawy o dematerializacji akcji było zmniejszenie anonimowości wśród posiadaczy akcji na okaziciela w niepublicznych spółkach akcyjnych oraz spółkach komandytowo akcyjnych.
Zagrożenia i nieścisłości ustawy o dematerializacji akcji
Wprowadzenie ustawy o dematerializacji akcji w spółkach niepublicznych jest dużą zmianą dla systemu oraz dla funkcjonowania tych spółek. Cyfryzacja całego procesu jest wynikiem postępu technologicznego, który mimo wcześniej wspominanych celów i zalet niesie za sobą pewne zagrożenia i nieścisłości. Pierwsza z nich dotyczy prowadzenia rejestru akcjonariuszy. Może on być prowadzony przez instytucję, która posiada do tego specjalne uprawnienia zgodne z art. 4 ust. 1 pkt 1 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Licencje na prowadzenie takiej działalności mają: domy maklerskie lub banki posiadające działalność maklerską, banki powiernicze, a także zagraniczne firmy inwestycyjne. Wymienione podmioty mają charakter prywatny, ale wraz z otrzymaniem odpowiedniego zezwolenia otrzymują w tym zakresie uprawnienia przypominające instytucje władzy publicznej. Stwarza to zagrożenie dla bezpieczeństwa obrotu akcjami, ponieważ jak wynika z kodeksu spółek handlowych podmioty te nie mają obowiązku sprawdzania zgodności dokumentów (uzasadniających wpis) z prawem.
We wprowadzonej ustawie nie zostały także poruszone kwestie rozwiązywania sporów pomiędzy stronami związanymi z transakcją (np. między domem maklerskim, a nabywcą akcji), co może prowadzić do konieczności wnoszenia tak zwanego "powództwa o ustalenie" wiążącego się z kilkuletnim sporem sądowym w trakcie, którego potencjalny nabywca akcji nie może korzystać z jej uprawnień, a po zakończonym sporze mogą one nie mieć już żadnej wartości [2].
Przypisy
- ↑ Jurzak K. 2020 Problem kwalifikacji akcji w świetle ich obligatoryjnej dematerializacji w spółkach niepublicznych s. 75-76
- ↑ Węgierski M. 2021 Dematerializacja akcji spółek niepublicznych – ewolucja czy rewolucja? 483-494
Bibliografia
- Jurzak K. (2020). Problem kwalifikacji akcji w świetle ich obligatoryjnej dematerializacji w spółkach niepublicznych "Transformacje Prawa Prywatnego", 4, 75-76
- Węgierski M. (2021). Dematerializacja akcji spółek niepublicznych – ewolucja czy rewolucja?. "Studia Prawnoustrojowe", 53, 483-494
Autor: Dominik Wojdyła